Wszystko o wegetarianizmie

Z perspektywy etycznego wegetarianina, dieta roślinna to coś więcej niż tylko dieta. To jest styl życia podjęty by żyć bez winy i wyrzutów sumienia. Moment w którym podjęłam świadomą decyzję że nie chcę przyczyniać się do wyzysku zwierzęcego, był momentem zwrotnym w moim życiu kiedy zaczęłam zauważać skalę cierpienia, jakie zadajemy zwierzętom na całym świecie podczas gdy na pierwszy rzut oka nie jest to oczywiste. Jeśli będziesz chcieć żyć w bardziej pokojowy i nie niszczący zwierzęta sposób, twój styl odżywiania będzie tego nie odłączną częścią.

Dlaczego?

Gdy przeczytałam i obejrzałam materiały z tajnych śledztw z rzeźni, moje wyrzuty sumienia i wstyd były niewiarygodne. Nawet teraz, po 4 latach nie jedzenia zwierząt, czuję się winną za to co kiedyś jadłam. Czuję się winną za rzeczy których nie mogę zmienić i rzeczy które nawet nie świadomie mają wpływ na zwierzęta. Zawsze szanowałam zwierzęta. Ilekroć zobaczyłam zwierzę któremu sprawiono ból, próbowałam pomóc. Zawsze uważałam siebie za miłośnika zwierząt, ostatecznie zaczęłam myśleć – dlaczego szanuję jedne zwierzęta a wyzyskuję inne? Kilka lat temu zdałam sobie sprawę jak bardzo wykorzystujemy takie podatne i piękne żywe istoty. Traktujemy zwierzęta, które nic nam nie zrobiły, jak naszego najgorszego wroga. Może jeszcze gorzej ponieważ pozbawiamy ich życia.

Żyjemy w społeczeństwie w którym spotykamy się z okrucieństwem wobec zwierząt na porządku dziennym. Gdy odwiedzamy supermarket produkty, które mają wpływ na zwierzęta nas oblegają. Jeśli będziesz zwracać uwagę na produkty, których używasz, zdasz sobie sprawę ile z nich jest nie potrzebnie oparta na eksploatacji zwierząt. Leki, makijaż, produkty do higieny, cukierki, napoje, ciasta, gotowe dania do odgrzania – każdy z tych proktow przyczynia się do wyzysku zwierząt. Poprzez testowanie na zwierzętach, handel w krajach gdzie prawa zwierząt są nieistniejące, wykorzystanie żelatyny by zapewnić długie terminy przydatności do spożycia i wiele więcej.

Takie produkty oblegają nas wszędzie. Nasze społeczeństwo sugeruje, że jesteśmy na tyle uprzywilejowani by wykorzystać inne istoty żywe dosłownie na każdym kroku naszego codziennego życia.
Życie w sposób ’cruelty-free’ czyli 'bez okrucieństwa’ wymaga świadomości, wiedzy i uwagi na wszystko, co kupujemy. Jeśli nie zwracasz uwagi na to za co płacisz, prawdopodobnie wspierasz firmy które wykorzystują zwierzęta by mieć większe zyski. Świadomość jest kluczowa.

Gdy uświadomiłam sobie że niszczymy zwierzęta na wiele innych sposobów i my nie możemy niczego z tym zrobić, pomyślałam że oczywistą i największa rzeczą którą ja mogę zrobić jako indywidualny człowiek, to przestać je jeść. To takie proste i logiczne. To co konsumujemy i czym karmimy nasze ciała zależy tylko i wyłącznie od nas. Ty masz finalne prawo decyzji względem tego co jesz. Ja nie chciałam połykać martwych zwierząt. Zwierzę, które było brutalnie zabite w produkcji masowej. Upokorzone po drodze i torturowane. Zadałam sobie pytanie czy mogłabym zabić zwierzę moimi własnymi rękami. Nie. Nie mogłabym bym sobie tego wybaczyć. Więc dlaczego płacę komuś by zrobił to za mnie? Poprzez płacenie komuś, mam krew zwierzęcia na moich rękach tak samo jak pracownik rzeźni.
Jak się później okazało, odstawienie mięsa było zadziwiająco proste. Przynajmniej z punktu widzenia mojego ciała.

„Ale to jest takie smaczne”

Czy 3 minuty naszej przyjemności są naprawdę ważniejsze niż całe życie zwierzęcia? Szokuje mnie jak płytkie i śmieszne jest to usprawiedliwienie.
Zwierzęta czują i myślą jak ludzie. Budują relacje i mają każde możliwe prawo do bycia na tej planecie tak samo jak my. Badania pokazują, że nawet osądzają innych podobnie do ludzi. Ich wrażliwość, poddatnosc i słabość, nie usprawiedliwia tego co z nimi robimy. Nie daje nam to pozwolenia na zabijanie ich dla naszej własnej przyjemności.

Chciałabym wierzyć, że ludzie są pełni współczucia i miłości. Pomimo wyjątków jesteśmy z natury uprzejmi i pomocni. Doszłam do wniosku, że w większości przypadków, nie zdajemy sobie sprawy, z krzywdy którą wyrządzamy. Kiedy zdajemy sobie z tego sprawę, przestajemy i obieramy inny plan działania. To jest dokładnie to co przydarzyło się mi gdy bo zrozumieniu jak duży wpływ moje decyzję mają na zwierzęta wiedziałam, że muszę zmienić mój sposób życia i wybory które podejmnuje.

Stary, dobry argument białkowy.

Gdy tylko wspomnisz komuś, że nie jesz mięsa, natychmiast zmieni się w specjalistę żywienia. Prawdopodobnie nigdy wczeniej nie myślal o własnym poborze białkowym ale gdy tylko wspomnisz brak mięsa, zaniepokoi się o twoje zdrowie – jakie to miłe…
Prawda wygląda tak, że białka są niezbędne dla naszych ludzkich ciał by zdrowo funkcjonowały. Potrzebujemy ich by naprawiać i budować nasze komórki. Wymagamy około 0.8 gram białka na 1 kilogram masy ciała ale dzienne zapotrzebowanie energetyczne jest tak samo ważne. Od 10% do 35% naszych kalorii powinno być białkiem. Ponieważ typowa osoba dorosła potrzebuje 2000 kcal na dobę, 100g z tego powinno być białkiem. Ci którzy prowadzą aktywny styl życia lub uprawiają sporty potrzebują więcej białka ale my będziemy trzymać się standardowych wskazówek.

Około 15-20 % z ludzkiego ciała jest białkiem. U zwierząt wygląda to podobnie, co wyjaśnia dlaczego niektórzy ludzie sugerują, że mięso jest bogatym źródłem białka. Pomimo że to może być prawdą, mięso to nie jedyne źródło białka.

Tabela poniżej wskazuje gramy białka na 100 gram produktu.

Można zauważyć że mięso jest bez wątpienia jednym że składników najbogatszych w białko. Żadna niespodzianka gdyż zwierzęta potrzebowały tych substancji odżywczych gdy jeszcze żyły. Z tego powodu ludzie uważaja to jako najłatwiejsze i najzdrowsze źródło białka. Typowy befsztyk waży więcej niż 100 gram. Ludzie często jedzą mięso wielokrotnie w ciągu dnia, być może przy każdym posiłku. Warzywa dostarczają własną ilość białka. To może spowodować nadmierny pobór białkowy, który może z kolei przyczynić się do przyrostu wagi, hipertrofii drożdży albo raka. Wyobrażam sobie, jak myślisz? '…tak, jasne… ’ ale jeśli zagłębisz się w ten temat, sam zobaczysz, że mięso nie jest tak zdrowe jak nam jest to wmawiane.

Należy również rozważyć typ białka jakie konsumujemy i jak bardzo jest odżywcze. Nie wszystkie białka są takie same. Podczas jedzenia mięsa, razem z białkiem spożywasz cholesterol i tłuszcz nasycony. Pomimo że mięso jest uważane za dostawcę 'kompletnego białka’, są też roślinne źródła kompletnego białka które dostarczają wszystkich niezbędnych aminokwasów. Te obejmują soję, komosę ryżową, rośliny strączkowe, orzechy, nasiona i całe ziarna.

Czy jemy mięso czy nie, spożywamy białka przez cały czas. Stwierdzenie, że mięso jest najlepszym i jedynym źródłem białka jest grubą przesadą. Takie wyjaśnienie jest tylko usprawiedliwieniem dla spokojengo jedzenia mięsa. I białka roślinne i zwierzęce mają swoje wady jak i zalety. Tak czy owak musisz znaleźć dobre połączenie i równowagę. Jedyna różnica jest taka że gdy wybierasz rośliny, oszczędzasz życie zwierząt. Ja tu widzę tylko jedną możliwość.

Przejdźmy do mięśni

Temat białkowy jest związany z budowaniem mięśni. Kto powiedział, że potrzebujesz mięsa by zbudować mięśnie? Właściwe..to wiele osób… Ciągle widzę ludzi, obnoszących się ile befsztyka albo kurczaka & ryżu muszą zjeść by zbudować rzeźbę. To jest najłatwiejsza i najszybszą drogą ale wcale nie niezbędna i nie najzdrowsza.
Kluczem do budowy mięsni jest jakośc białka. Co więcej, widziałam mnóstwo zawodowych sportowców którzy budują rzeźbę swojego ciała i są, zgadnij – VEGANINAMI!

Poszukajcie tych sportowców:

• Nimai Delgado: Profesjonalny Atleta. Nigdy w życiu nie jadł mięsa.
• Raya Higgs: Weganką. Modelka Fitnesowa, Zajmuje się planami odżywiania i ćwiczeń.
• Patrik Baboumian: Były Bodybuilder I 'Strong Man’ niemiec. Zdobył wiele tytułów i nagród wysiłkowych. Vegetarianin przez wele lat. Weganin od 2011.
• Alexander Dargatz: Weganin. Bodybuilder. Po 5 latach weganizmu, w 2005 wygrał tytuł body builders. Zainspirowany powodamy etycznymi, ekologicznymi, duchowymi i zdrowotnymi.
• Torre Washington: Zawodnik konkursowy Body building. Zwycięzca wielu nagród i tytułów. Wegetarianin od narodzin, weganin przez wiele lat. Wspiera weganizm z powodu praw zwierząt i 'zdrowia’ matki natury. Oznaczony Nagrodą Humanitarnego Bohatera przez Humanitarną Ligę na Florydzie w 2016 za poświęcenie w sprawy praw zwierząt.

To nie brzmi ( i nie wygląda) jakby im brakowało białka, co? Takich ludzi jest wiele więcej!

Dieta wegetariańska jest zdrowsza

Dr Edward Group z Globalnego ośrodka leczenia sugeruje, że przejście na dietę wegetariańsa jest doskonałym wstępem do lepszego zdrowia. Umożliwia wyższe zużycie kwasu foliowego, błonnika, magnezu, witaminy C i E, nienasyconych tłuszczy i różnych fitochemikaliow. Rezultaty końcowe obejmują, niższy cholesterol, zredukowane ryzyko choroby serca i obniżone ciśnienie.

Dodatkowe korzyści mogą wyladac następująco:

• Poprawa nastroju
• Mniejsze prawdopodobieństwo cukrzycy
• Mniejsze ryzyko rozwoju zaćmy
• Mniejsze ryzyko choroby układu krążenia
• Niski cholesterol
• Mniejsze ryzyko zawału i otyłości
• Mniejsze ryzyko kamieni nerkowych
• Zaspokaja wszystkie Twoje potrzeby odżywcze

30 letnie badanie mieszkańców Okinawy, Japonia, pokazało, że mają najdłuższe resultaty długości życia. To nie jest żadnym zaskoczeniem, w tym momencie że ich nisko kaloryczna dieta opiera się na nierafinowanych węglowodanach, surowych owocach, warzywach i soji.

GMO i dieta zwierząt.

ZAŁÓŻMY na chwilę , że mięso jest zdrowe, polecane i powinniśmy je jeść. Myślisz, że zwierzęta powinny być zdrowe i karmione pożywnymi posiłkami regularnie? Mają prawo do tego by ich ciała były zdrowe tak samo jak nasze. Niestety odkryto że zwierzęta często są karmione po prostu śmieciami.

• Mięso tego samego gatunku
• Chore zwierzęta
• Pióra, Włosy, Kopyta, Skóra i Krew
• Nawóz naturalny i inny odpad zwierzęcy
• Plastik
• Leki i chemikalia
• Cukierki, Czekolada, Pianki. Z papierkami. Z powodu wysokiej ilości cukru, na celu jest wzrost wagi krowy i dodanie jej energii.
• Skała wapienna – źródło wapnia
• Kał z kurczaka – obfity i tani. Pełen piór, metali ciężkich, bakteri, antybiotyków, gryzoni.
• Krab- tanie źródło białkowe-niepożądane części ryby, kraba, krewetki, raka. Najczęściej uzywyany w lokalizacjach nadmorskich.

W produkcji masowej, jedyny czynnik który jest ważny to zysk. Nic nie może się zmarnować. Zwierzęta, które zachorują albo umrą powodują stratę zysku więc są podawane w postaci pokarmu reszcie zwierząt.
Sądzimy, że rzeźnie są monitorowane, inspekcje i reguły mają zapewnić zwierzętom dobrostan. Z tysiącami zwierząt do kontroli, pracownikami ostatecznie znieczulonymi na widok cierpienia i po prostu sposobem w jaki działa ten świat – żadne regulacje i kontrole nic nie znaczą.
Weź pod uwagę, że cokolwiek, zwierzę je – ma wpływ na twoje ciało. Jeśli jesz świnię, która dostała antybiotyki i plastik, Ty też jesz antybiotyki i plastik.

Statystyki

W Polsce zabijanych jest około 860 milionów zwierząt rocznie. To jest 70 milionów miesięcznie, 2 miliony dziennie, prawie 100 000 na godzinę, około 30 na sekundę.

Całkowita liczba zwierząt zabitch w brytyjskich rzeźniach w 2013 przekroczyła bilion

To obejmowało 9.8 milion świń, niemal 15 milionów owiec, 18 milionów indyków, 14 milionów kaczek, przeszło 945 milionów kurczaków i 2.6 miliona bydła. Dodajmy do tego 4.5 biliona ryb i 2.6 biliona skorupiaków. W sumie przeszło 8 bilionów zwierząt zostaje zabite Zjednoczonym Królestwie każdego roku.

To się równa z 22 milionami zwierząt ubitych codziennie; 919,000 na godzinę; 15,000 na minutę i 255 na sekundę.

Zabijamy setki zwierząt na minutę. Co więcej, na sekundę. Zanim skończysz czytać ten artykuł, ponad tysiąc zwierząt straci życie. Dla naszej przyjemności. Nie wiem jak bardziej egoistyczni możemy się stać.

Głód na świecie

Głód jest najczęstszą kwestią społecznej niesprawiedliwości w niektórych krajach ciągle rozwijających się. Szacuje się że, około 925 milionów ludzi cierpi z powodu głodu na całym świecie. To więcej niż ludności USA, Kanady i UE połączone razem. Zostało dowiedzione że istnieje dość jedzenia na świecie by wyżywić każdego człowieka ma naszej planecie, a jednak tylu doświadcza ostry głód i niedożywienie.

Ironicznie, głód na świecie wydaje się być mocno ustosunkowany do konsumpcji mięsa w bogatszych krajach. Wyprodukwanie 0.5 kg jadalnego mięsa wymaga ponad 7 kg zbóż. Zgodnie z USDA, akr ziemi przeznaczonej na hodowlę bydła na ubój dostarcza 9 kg użytecznych białek. Dokładnie taki sam obszar ziemi może dostarczyć 165 kg białka w formie ziarenek soi.

By wyprodukować jedzenie dla weganina potrzebne nam do 1/6 akra w porównaniu do 3 1/4 akra dla mięsozercy. Jeśli spojrzymy na większą skalę by rozważyć całą użyteczną ziemię na naszej planecie i podzielimy ją równo, każda osobą dostałaby 2/3 akra. To wystarczy na dietę wegetariańską, za to jest grubo poniżej limitu dla mięsożercy.

Pomimo że jest dość roślinnych źródeł jedzenia, większość upraw jest podawana zwierzętom hodowanym na rzeź dla zamożnych narodów. Pomimo że większość zwierząt jest hodowanych w krajach rozwijających się, lokalni mieszkańcy nie mają dostępu do mięsa, i w resultacie nie mają też dość ziemi by wyprodukować własne zboża. Jeśli porównasz ilość zbóż i wody podanej jednej krowie oraz jadalne mięso otrzymane z krowy, dostrzeżesz brak równowagi. To jest kolejny powód, który czyni przemysł mięsny irracjonalny i niezrównoważony.

Efekty uboczne na środowisko

Woda jest wymagana nie tylko po to by napoić zwierzęta ale również po to by podlewać uprawy i czyścić brudne fermy przemysłowe. Wyżywienie weganina na jeden dzień wymaga około 1400 litrów wody w przeciwieństwie do 18 200 litrów by nakarmić osobę jedzącą mięso. Możesz oszczędzić więcej wody przez nie jedzenie mięsa na jeden dzień niż przez nie mycie się pod prysznicem przez rok.

Zgodnie z Instytutem Worldwatch, zwierzęca agrokultura powoduje przynajmniej 51% globalnych emisji gazów cieplarnianych

Jednym z głównych powodów zanieczyszczeń jezior i rzek są ścieki z ferm przemysłowych i wypasu zwierząt. Wspomniane ścieki łatwo mogą zostać zanieczyszczone wirusami i bakteriami. To z kolei stanowi zagrożenie dla ryb przez zatruwanie ich naturalnego środowiska.

Handlowe metody rybackie stanowią zagrożenie dla życia wodnego. Usuwają z dna całe życie oceaniczne i uszkadzają rafy koralowe. Zwierzęta takie jak żółwie, rekiny, delfiny i inne giną ponieważ są przypadkiem łapane w siatkę.

Morza i oceany zostają zanieczyszczone przez przybrzeżne gospodarstwa rybne, które rozprzetrzeniaja antybiotyki, kał, pasożyty i nie-przystosowane gatunki ryb do delikatnych morskich ekosystemów.

Czy bycie wegetarianinem jest trudne?

Jako wegetarianin, często słyszałbyś ludzi mówiących – ” Ja bym tak nie mógł „. Największą trudność jaką spotykamy to nie jest brak mięsa.
To co sprawia etycznym wegetarianiom najwięcej trudności i przykrości to świadomość tego ile cierpienia jest na świecie. Trzeba żyć z tym, wiedząc że możesz nie wiele. Nie jedzenie mięsa to bułka z masłem, kwestia nawyku i przyzwyczajenia. Dla miłośników mięsa, propozycja by odstawić mięso będzie wyglądać jak niewykonalne zadanie ale pamiętaj, że prawie każdy wegetarianin wypowiedział takie same słowa zanim stał się wegetarianinem.

Etyczny wegetarianizm nie jest tylko dietą. W miarę upływu czasu, twoje przekonia etyczne i zasady moralne coraz bardziej się zmieniają. Będziesz żyć stylem życia, który wielu ludzi nie rozumie. Nieświadomość okrucieństwa uniemożliwia innym zracjonalizowanie twojej perspektywy. Często, przekonania, że zwierzęta powinny być zabite i powinny by zjadane są w ludziach silne aż tak, że twoje racjonalne argumenty będą się od nich odbijać jak gumowa piłka od ściany.

Z psychologicznego punktu widzenia jest to normalnie zachowanie, które działa jako mechanizm obronny by złagodzić umysłową niewygodę.
Pomimo tego że ludzie przejawiają tendencję do wściekania się czasami gdy wyjaśniam wegetarianizm, to nie irytuje mnie już aż tak jak kiedyś. To ich sposób na radzenie sobie z faktam i reakcja jest spowodowana przez ich sumienie. Ponieważ są im przedstawione drastyczne fakty, które są sprzeczne z ich przekonaniami, bronią nawet irracjonalne opinie z wielką determinacją.

Podsumowując, najtrudniejszym aspektem wegetariańskiego stylu życia są inni ludzie. Pożywienie bezmięsne jest łatwo dostępne. To sprzeciw innych i brak zrozumienia często powoduje niezręczne sytuacje. Pomimo że przez nie konsumowanie zwierząt spełniasz dobry uczynek dla świata, ludzie mogą sprawiać, że czujesz się niezręcznie i masz poczucie winy. Pamiętaj, że to nie Ty sprawiasz ból innym. Próbujesz prowadzić spokojne życie i redukować wyzysk zwierząt. Z takiej postawy należy być dumnym. Jeśli ktoś nie rozumie, trzeba spokojnie ich uświadomić, oswoić z faktami. Jest mnóstwo materiałów z tajnych śledztw z których wyraźnie wynika jak zwierzęta są traktowane. Musisz wyciągnąć rękę i ośmielic się na nie spojrzeć. Nigdy nie spojrzysz na zwierzęta i ludzi tak samo.

Humanitarny ubój

Ubój oznacza morderstwo. Morderstwo może być humanitarne?
Przemysł mięsny przekonuje nas że istnieją przepisy ustawowe i wykonawcze które mają na celu zapewnić humanitarny ubój zwierząt. To oznacza, że zwierzę powinno być ogłuszone zanim jest zabite aby nie poczuło jakiegokolwiek bólu.

W przeszłości, uważało się, że serce zwierzęcia wciąż powinno bić gdy gardło będzie rozcinanie by umożliwić wypompowanie krwi . Na szczęście, teraz się to zmieniło ponieważ ktoś doszedł do wniosku, że czy zwierzę żyje w tym momencie albo i nie, nie ma znaczenia. Z kolei, zostały wynalezione nowe metody ogłuszania, które ogłuszaja i zabijają jedoczesnie. Te obejmują metody gazowe i elektryczność, która powinna spowodować utratę przytomności jak również zatrzymanie akcji serca.

Te metody zmniejszają możliwość odzyskania świadomości przez zwierzę podczas gdy wykrwawia się na śmierć and nie wyklucza takiej sytuacji całkowicie. Zgodnie z Naukowym komitetem weterynaryjnym UE, gdy elektryczność jest używana, zwierzęta nie zawsze tracą przytomność co skutkuje w potencjalnie bolesnym zatrzymaniu akcji serca. Mieszanki gazowe z kolei nie zabijają natychmiast i mogą powodować ogromny stres i ból jeśli zawierają dwutlenek węgla.

W idealnym scenariuszu, to wszystko ma mejsce i zwierzę bez świadomości przekracza most na drugą stronę. Przynajmniej tak nam zawsze wmawiano. Mnóstwo tajnych śledztw pokazało że warunki w ubojniach są odrażające. Viva! odkryło, że pracownicy ubojni często dostają wypłatę na podstawie ilości zwierząt zabitych dziennie. Im więcej zabijają, tym więcej zarabiają. Chyba możemy się wszyscy zgodzić że takie rozwiązanie nie stawia dobra zwierzęcia na czele priorytetów.

Oprócz bolesnej śmierci, zwierzęta hodowlane na ubój masowy są upokarzane, bite, dźgane i nie szanowane. Odkładając cały fizyczny ból na bok, te zwierzęta doświadczają psychicznej traumy. Już powiedziałam, że zwierzęta czują i myślą jak ludzie. Nie mówię, że jesteśmy na takim samym poziomie inteligencji, ale że zwierzęta są w pełni świadome świata wokół nich. Nie są przedmiotami których możemy się pozbyć, przestawić i wyrzucić. Budują relacje, płaczą za dziećmi i matkami. Opłakują bliskie im istoty, nawet ich drugie połowki. Widzą, rozumieją i czują strach. Tak samo jak rozkoszują się korzystaniem że świeżego powietrza na zielonej trawie, obawiają się gdy widzą swojego przyjaciela zabijanego przed ich oczami wiedząc, że są następni w kolejce.

Jeśli wierzysz w karmę, pozytywną i negatywną energię powinieneś wiedzieć, że gdy konsumujesz zwierzę, konsumujesz jego strach i łzy. Jego smutek. Cała ta ujemna energia którą zwierzę utworzyło przez cierpienie i upokorzenie, przez które przeszło, wyląduje w Twoim ciele.

Jakiekolwiek masz powody. Przekonania religijne, problemy zdrowotne, strata wagi, współczucie albo smak, każdy powód jest dobry by przystosowywać dietę wegetariańską. Spróbowanie i zostanie wegetarianinem jest zawsze pozytywną zmianą. Dla innych, dla zwierząt, dla środowiska i dla siebie.

Milena x

Image Credit: Credit: Frann Leach, Flickr